email: kocikolczyk@gmail.com
or
cat.lover.gift.and.traditional@gmail.com

Biżuteria z własnego kota

Można zrobić kolczyki kociej sierści.
Przykładowe kolczyki z prawdziwego kota są na zdjęciu, więcej o nich znajdziesz tutaj.



Jak zrobić kulkę ze swojego kota?
Podstawowa sprawa to sierść. Będzie potrzebne dużo sierści, bo w kulce ona się bardzo ubija. Należy wyczesać kota, przy czym najbardziej "kulkodajny" jest podszerstek, czyli ta miękka sierść, puch, który jest bliżej ciała kota. Natomiast włos okrywowy, sztywny najbardziej widoczny, jest nieprzydatny, on się nie filcuje.

Samo kręcenie kulki:
Jest tyle przepisów w necie na filcowanie kulek, że nie będę powielać.
Robi się tak samo, jak z owczej wełny.

Czy można przysłać gotową kulkę?
Można. To nawet wygodniej, bo wiesz jakiej wielkości wyszła i czy nie za mała, albo nie za duża na Twój gust. Ja ją oprawię.

Czy każdy kot jest dobry?
Nie. Niestety. Kot musi mieć podszerstek i to sporo, więc im bardziej "puchaty" kot tym lepiej.
O ironio - mój osobisty kot nie ma podszerstka, nie wyczesuje mu się, mimo prześlicznej, błyszczącej sierści. Może właśnie dlatego tak błyszczy, że nie ma podszerstka, a jest sam lśniący włos okrywowy. Sprawdzić jest łatwo: należy po prostu wziąć kocią szczotkę i sprawdzić ile na tej szczotce zostaje. Kłąb jest dobry. Pojedyncze sztywne włosy są złe.

A jeśli mój kot się nie filcuje?
To można zrobić dwie rzeczy:
- wisiorek-sekretnik z kocią sierścią, czyli małe ozdobne pudełeczko-wisiorek do którego wkładamy, co chcemy. Może być kosmyk kociej sierści. (wtedy nie musi być mocno sfilcowana, wystarczy mniej-więcej). Można sobie kapnąć kroplę jakiegoś zapachu, na przykład kocimiętki, albo ulubionych perfum.
- zamówić kolczyki z kota podobnego koloru. Ja właśnie czekam na sierść zaprzyjaźnionego czarnego kota.

Czy może być pies?
Jasne!
Tak w ogóle - to można zrobić kulkę z psa. Jak najbardziej. Tak w szczególe - to ja filcuję tylko koty, bo na psa mam koszmarne uczulenie. Ale jeśli, drogi czytelniku, masz psa i chcesz mieć z niego kolczyki, to napisz, bo mam zaprzyjaźnioną artystkę, która może da się namówić na filcowanie psa, i wtedy kolczyki będą na licencji Kociego Kolczyka. Coś wymyślimy, żeby te psie kolczyki zrobić. Podobnie z sierścią innych zwierząt.