KOLCZYKI z kociej sierści, "Mambias"

Kolczyki "Mambias", z kociej sierści.

Dyskretna elegancja i dyskretna kocia miłość. Ty wiesz, że to z Twojego kota. Ale nikt inny o tym nie wie :-).

Materiały:
Kulka - kocia sierść
Kryształ - Swarowski
Metal przy ucho: srebro jubilerskie (próba 925) - zawieszka i łańcuszek-żmijka,
Metal przy kulce: zwykły. Specjalnie zwykły, bo nie wyobrażam sobie czyszczenia srebra przy filcu.

Sierść jest lekka, więc kolczyki są bardzo ładnie "tańczące" przy uchu, a Swarowski błyska, bo ma kąt łamania światła zbliżony do diamentu i podbnie błyszczą w nim "ognie".  Specjalnie dałam łańcuszek-żmijkę, bo ona się ładnie wygina, "leje" i miękko układa przy ruchach.

Dawca sierści: Niunias, dachowiec klasyczny, prążkowany, beżowo-czarny. Kulki wyszły szare, z lekkim odcieniem brązu.


Taki krypto-koci kolczyk  to moja ulubiona forma kociej miłości, (poza rzecz jasna, nakładaniem do misek rzeczy zdrowych, robienia kotu półki na kaloryfer, wywożeniu go na wakacje, gdzie ma myszy i może za nimi poganiać, co uwielbia, i innych takich form dbania o zwierzaka i miłości.) Bez zdjęcia w portfelu, tapety na pulpicie, a nawet bez  zdjęć w komórce. A jednak mam przy sobie kawałek kota, choć nikt o tym nie wie :-). Bo wcale nie musi być na wierzchu, może być tak bardziej w sercu.

Te koczyki są moje pierwsze kocie filce, ponadto zaczynają przygodę zwaną Koci Kolczyk. Ci co mnie znają, wiedzą, że czasem je noszę.Są dla mnie symbolem i dlatego nie są do kupienia. Natomiast podobne kolczyki, właśnie z kociej sierści, mam w planie. Najbliższe będą z czarnego kota. Możesz zamówić nawet z własnego kota!

(O zbieraniu sierści z kota na kolczyki lub wisiorek czytaj w KULKA Z KOTA)
(Kontakt ze mną: kocikolczykWSTAW MAŁPĘgmail.com)


 

(niedostępne)